męczy mnie widok przyciemnionego świata, chcę widzieć więcej i
dzisiejszej nocy znów usiądę na parapecie, zeskoczę z niego i odrodzę się na nowo.
*brak moich Szyma teraz tu zawita....
nie będziecie musieli mojej gęmby oglądać ;pp
zadowoleni...
do końca dnia siedzę na chacie i leje na wszytsko z góry na dół. Ament.!
Użytkownik tazrozowymstanikiem
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.