Leżę w łóżku z potwornym bólem głowy,nie mam pojęcia co zrobić ze swoim życiem. Nagle doznaję olśnienia "Photolog! Czy to jeszcze istnieje?" Google,szukam,kurcze,jakie ja miałam hasło...zgadłam! za pierwszym!
Patrzę,przeglądam,kurcze..żyje!
Chyba bardzo się stęskniłam,to wracam. Może coś jeszcze zdziałam,kto wie..
na zdjęciu Karolina,oj mam wieeeelkie zaległości