hej dzióbki. ojej, wiem, że bardzo długo mnie nie ma. miałam być, pisałam, że już za niedługo i co? i nico.
przepraszam. ale po prostu dzieje się tak wiele. tak wiele wspaniałości! i nie mam zbytnio czasu,
ani większych sił na siedzenie tutaj. co nie znaczy, że zapomniałam o Was! pamiętam wszystko
i każdy fotoblog Wasz <3 poza tym nie minęło przecież aż tak wiele czasu! chyba :D chciałam
tylko wstawić notkę (gdybyście jeszcze kojarzyli taka adę jedną ;d), żeby dać znać, że żyję i ogólnie
minimalnie się wytłumaczyć. we wtorek piałam nieszczęsną poprawkę matury z matmy. jakoś poszło.
sądzę, że na samych zamkniętych uzbierałam odpowiednią ilość punktów. ale wiecie... myśleć to ja sobie
mogę ;o poza tym w weekend byłam na regałowisku w Bielawie. jejku, ale się wybawiłam! i ile zielonych
rzeczy poszło w ruch! haha, od rana do nocy! poznałam wspaniałego chłopaka już jakiś czas temu!
z nim byłam tam własnie:> przysięgam, najwspanialszym uczuciem na całym świecie jest czuć, że Tobie
i drugiej stronie zależy tak samo mocno! nawet dzięki niemu jestem grzeczniutka i nie imprezuję AŻ TAK :D
no po prostu jest idealny czas. i dlatego, że wszystko się układan tak bardzo przerażają mnie kolejne dni i myśl
o jakimś zburzeniu tej euforii. mam ogromną nadzieję, że nie! jest cudownie! kocham Was nadal strasznie mocno!
i za niedługo, choć nie wiem za ilę postaram się znów normalnie funkcjonować w naszym kochanym
społeczeństwie interentowym! <3
a póki co jest taka mała zawieszka. jednak może będę wpadać co jakiś czas! ale na pewno wrócę!
jakby coś to możecie suche info mieć na prywatnym moim :>