czesc.
usunełam ze znajomych pare osob.
zaczynam od nowa.
z niewiadoma waga.
duzymi wymiarami, ktore podam jutro.
anonimowosc, lubie to. moeg byc soba.
chce schudnac.
gdy patrze na moje nogi - chce mi sie plakac.
gdy dotykam fald tluczu na brzuchu- czuje w gardle rosnaca gule.
wiem ogarnełem sie, jak sa juz wakacje.
ale to powinno mi tylko pomoc.
cieplo, wiecej ruchu=spalone kcal.
licze ze tu zajrzycie, pomozecie.
bez was nie dam rady.
zniszczyłam te male rzeczy ktore osiagnełm bedac wczesniej na diecie.
teraz wpierdalałam chipsy itd.
stwierdziłam ze nie bede si etego az tak bardzo wyrzekała.
dwa razy w tyg moge zjesc cos fuj, bleh i wgl(chipsy itd)
nie wytrwam w ''ostrej diecie'.
dluga ta notka, na koniec dodam tylko.
BĘDE KURWA SZCZUPLA,
A LUDZIOM Z KLASY OPADNA KOPARY NA POCZATKU ROKU!