Wiecie co?
każdy tak gada, że fbl niszczy jakość zdjęć^^
i wiecie co?
coś w tym jest ;/ niestety zgodze sie z tym ;/
chyba znalazłam sobie nowe zajęcie, które pomoże mi zapomnieć o ciężarze codzienności.
a jak nie, trudno.
napewno są lepsze rzeczy niż robienie czegoś pod publike ;]
więc wezcie sie wszyscy zastanówcie 25 razy, albo i 28 razy ;]
i idzcie w PIIIIIIZZZZZZZDUUUUU
;]
p.s. dziekuje Mojej Prywatnej Czuwajce, od dziś oficjalnie nadaję ten tytuł, nhależy Ci sie
robiąc to tamto zrobilas tak wiele dobrego dla mnie i tak wiele złego dla innych ];>