photoblog.pl
Załóż konto

 


 

 

Dziś pierwszy raz od dawna odczułam piękno jesieni.

Do dziś zauważałam niemal tylko nieustępujący proces "umierania"; czułam, jak coraz przenikliwsze zimno wdziera się wszędzie. Pożegnałam się rozżalona z latem. Chociaż szczęście (Boże, dzięki!) od długiego czasu mnie nie opuszcza (przynajmniej nie na długo), to drażnił mnie jakiś niewyjaśniony smutek. Najpierw łaskotał delikatnie w stopy, ale tylko utrudniał stawianie kolejnych kroków. Potem, nieskrępowany, co chwila łapał mnie za rękę. Szeptał: idzie zima, idzie zima, idzie zima. Dopisywałam do tego inne słowa - idzie ból, idzie ból, idzie ból.

Ale.

Dziś pierwszy raz od dawna odczułam piękno jesieni.

Idzie zima, ale co z tego? Dlaczego miałoby to nieodwracalnie wiązać się z czymś nieprzyjemnym i bolesnym? W tym roku nie dam się zastraszyć. Nie przyjmę potulnie tego, co dyktuje mi strach. W tę zimę zaprzyjaźnię się z uśmiechem.

 

 

 


 

Dodane 31 PAŹDZIERNIKA 2016 , exif
223
poliformaldehyd Jakie to znajome.
01/11/2016 22:28:46

Informacje o tauriella


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24