Tak panowie bawią się i cieszą z faktu , że cało i zdrowo dotarli do Zakopanego. Oczywiscie wyszli ci tylko odważniejsi ,reszta podziwiała ich z tarasu domku uśmiana do łez, Oby tylko zima nie spłatała nam takiej niespodzianki jak to zrobiło lato i niech zima pozostanie zimą, mrożna, śnieżna i do tego słoneczna...