Dodano: 9 LISTOPADA 2013
taaak
taaak
Musiałam się zdrzemnąć, jezu. Potrzebowałam tego, padałam niemiłosiernie. Nigdy pogoda nie miała na mnie wpływu, myślę, że teraz też nie ma, ale brak żelaza robi swoje. Były dni, miesiące kiedy nie mogłam zasnąć, a teraz są miesiące kiedy tylko bym spała. Dobre i chociażby parę godzin, strasznie się czułam, albo to moje łóżko takie idealnie przyciąganie ma. Zaraz znowu idę, hoho! Tak sobie spałam i potrzebowałam jakichś ramion, dużych, ciepłych, czułych. Żebym w końcu i w te południe z kimś zasnęła, żeby z kimś wypić herbatę, żeby z kimś pospać, obudzić się z kimś... Tak po prostu. Potrzebowałam tego, ale niestety się to nie spełniło. Może kiedyś, może kiedyś będzie szansa.
