A więc tak..... Czwartek 25.02.2010 : "...Uwierzcie, nie raz jest to potrzebne człowiekowi Żeby zalać się w trupa i nie martwić się o nic A więc wznieśmy toast za to, że jeszcze żyjemy Rafi, za to z tobą zawsze wypijemy...: Piątek "...Nie żałuje, kiedy na drugi dzień gorzej się czuję Biorę Apap na łeb, a potem wszystko opisuję..." Sobota: Praca, dom, znajomi hmm... Niedziela.... Jak wyżej ;p ale bez pracy :) I dziś.... ........................ Pozdro!