Dzisiejszy dzień był fajny bo z Adisem, Kamilem i sratkiem byliśmy na akwawicie
Wyszliśmy się ścigać a sratek dobrze jeździ na prostej ale na łukach hamuje i się boi a potem zamówiliśmy pizze i pojechaliśmy do Mc'Donaldu
a teraz oglądam Wisłę, która w dupę dostaje dwoma bramkami
PoZdRaWiAm:
ADiSA
KaMiLa
SrAtKa
LeWeGo
JaRkA
OlIwIę
AgAtĘ
A to zdjęcie jest stare ale dodałem bo jest olimpiada i trzeba kibicować polakom