Siemka
UWAGA! Jestem teraz strasznie zamulony więc mogę napisać coś mało znaczące i nie pasujące do reszty wypowiedzi !!!
Zdjęcie jest związane trochę z tym co widzę w życiu codziennym.
Wolę być nienawidzony przez każdego ale mieć swoje zdanie, a co najważniejsze być sobą itp.
A nie być za tą osobą która jest lubiona w jakimś tam otoczeniu, jak ktoś popatrzy kto nie zna tej osoby to pomyśli ze chory jakiś czy coś.
Nie być kogoś "roślinką" która będzie się zachowywała tak samo debilnie jak jego "przyjaciel"
fajnie jest dopóki nie zauważysz co się działo kiedyś i jak już odwrócisz się od niego czy coś to zobaczysz jakie to żałosne było.
[ nie mówię tutaj o konkretnych przykładach chociaż znam jeden albo i więcej nie liczę, ale każdy na Ziemi powie że zna takie przypadki ]
Ja kiedyś tez bylem i zachowywałem się jak nie którzy ale kiedy się odwróciłem zrozumiałem, ze dobrze zrobiłem.
Jednych takie zachowanie ludzi śmieszy [na krótki czas] a niektórych załamuje.
Znamy nawet przykład wszyscy, mówię tu o obrońcach krzyża, fanatyków ojca dyrektora itp. na początku szok potem śmieszne teraz... masakra...
Dobra zmieniam temat bo już chyba się rozpisałem xd
po za tym to fajnie, 4 plusiki z fizyki !!! ^ ^ :D
niedługo wycieczka ;)
ogółem nie jest źle ; )
No to co...
Narka ; )