każda chwila jest wspominaniem poprzednej,
myśli,analizy,interpretacje-
wszystko jaśnieje w pamięci tak samo jak
błyszczy w oczach cwila przyszła....ale
nigdy nie wiadomo kiedy aura rozbije sie
o tafle muru....
oczy zaślepione,zaszklone
niewymowną wiarą w jutro,pojutrze i w kazdy następny dzień,
układający sie schematycznie w naszych dążeniach...
ale jutrobyć może nie byc ...
patrząc sercem,
mam pewność ,ze nigdy ta jasność
nie rozbryzga sie o beton
kocham wszystko co z Nim związane
nawet to co odchodzi w oczch
tak już na zawsze