coś mnie wzięło na te cholerne wspomnienia. nie wiem dlaczego, ale zaczęły mi się przypominać te fajne sytuacje,które niestety lub stety przeminęły z prędkością światła.
w sumie to może i dobrze, ale brakuje mi tego. trzeba iść dalej, chociaż czasami jest lepiej gdy uroni się kilka łez przez wspomnienia,które były tak niesamowicie fajne.. aż chciałoby się do nich powrócić.
ogólnie dzień jest w porządku, w pracy siedziałam sześć godzin i dziękuję, więcej nie potrzebuję do szczęścia.zaraz chyba wyjdę przed dom, usiądę sobie na ławce i nawdycham się trochę świeżego powietrza.
ogólnie jest zajebiście, tylko w szczegółach tkwi beznadzieja..
http://www.youtube.com/watch?v=FHp2KgyQUFk
<3
Użytkownik tandetnaszminka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.