~olka17 Również tańczę...taniec nowoczesny to moja pasja i sens życia;) dzięki niemu odrywam się od świata i swoich kłopotów;) 2 godzinny trening to niemal dla mnie jak sesja u psychologa;) po nim myślenie jest pozytywniejsze i nabieram dystansu...dzisiaj tzn. o 23 wyjeżdżam na zgrupowanie do Ustronia..strasznie się boję...będzie mnóstwo ludzi z całej Polski:) ale Marcin mój manager mówi, że dam radę;) tańcze tylko od października;) alee pokochałam ten świat:) wczesniej tańczylam taniec towarzyski...ale muszę Ci za coś podziękować, gdy miałam moment załamania i chciałam odejść z mojej formacji trafiłam na Twój blog!Przeczytałam ten cudny utwór o wytrwałości i poświęceniu;) i przypomniałam sobie po co są te łzy i krew na treningach po co ta walka z sobą samym:)....w grudniu mam mistrzostwa Polski:) i na pewno się nie poddam:) dziekuję=*
Użytkownik usunięty
Super foteczka!!
Podoba mi się foto-szczerzę!
Nie wiem czemu... może ten o`dblask` zielonej trawy...
Też tak umiem < skromny >
Paaaaaaaa;*
O sobie: Najlepiej opiszą mnie osoby, które mnie znają.
Ja jednak uważam siebie za osobę skorą do poświęceń, odpowiedzialną i taką, z którą można pogadać o wszystkim.
Lubię osoby, które są szczere wobec mnie i nie owijają w bawełnę.
O moich zaiteresowaniach mogę powiedzieć, że kocham taniec współczesny. Podoba mi się w nim to, że można wyrazić wszystkie emocje siedzącę w duszy w tak piękny sposób. Jest to taniec bardzo ekspresyjny i przestrzenny, a zarazem delikatny i lekki.
W moim sercu miejsce jest już zarezerwowane:) I to od ponad dwóch lat:) ->Kotku, kocham Cię z całego serca:*