Tylko nie sraj, że Ci się nie podoba! :D Ogólnie, to Ola prosiła mnie o włama. To mireckie nasienie wyniosło prawie wszystkim na naszej ulicy bramy i furtki zeszłej nocy. No cóż, tradycja to tradycja, ale dobrze, że nie mam płotu przed domem. No, nie zdziwiłabym się, gdyby wykopali ten żywopłot :D
Najogólniej: noc zaliczam do udanych. Z jednego powodu ... ; * ; )