Ja chcę Kołobrzeg!
Tak bardzo, bardzo, bardzo, bardzo!
Bieda z nędzą.
Zanotować: nigdy więcej nie przechlać połowy kasy w pierwszym tygodniu miesiąca. ;3
A całej reszty w drugim.
Żyję ślubem.
Zamiast uczyć się na zaległy egzamin, wypełniam skrupulatnie obowiązki świadkowej.
Piotrek dalej nie chce mi powiedzieć, o co chodzi ze śledzioną. ;c
Gópi on.
A Nadia jest kulturalna!
Ze mną można tylko pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
https://www.youtube.com/watch?v=KtWiEm0n9lU
Na razie tylko patrzę.