Zdjęcie z sobotniej zbiórki.
Uwielbiam tą koszulkę, te ulotki i naklejki. : )
Nienawidzę tych ludzi, którzy chamsko mówią: "niech sie za robote wezmą", zamiast się dorzucić.
I kocham tą małą dziewczynkę, która skakała z radości, bo dostała naklejkę. : )
No tak, a jutro poniedziałek... Nie mam kserówki z matmy i nie mogę odrobić zadania. Pięknie.
Oby do piątku!
A na deser proponuję lody z chmur, posypkę ze słońca i Twój uśmiech do kawy.