Rok 2015 mija pod znakiem solowych popisów członków Depeche Mode. Najpierw Gore z swoja nowa płyta zatytułowana przewrotnie "MG". Następnie Dave Gahan z nowa płyta z soulsavers i mini trasa koncertowa (nie zawita niestety do Polski). No i na koniec szara eminencja Depeche Mode Fletcher wlasnie podróżuje po Europie dając po klubach swoje dj gigi.
Ten na ktory mam bilet jest zwykłym zlotem fanów Depeche Mode, na takim na jakim byłem w Łodzi ostatnio. Z ta różnica, ze dj teraz nie bedzie mniej lub bardziej znany depesz, ale sam Andy Fletcher ;)