Na grzbiecie Lolci...
Kocham ją:*
Nie ma wspanialszej kobyłki na świecie, ostatnio była bardzo grzeczna, cierpliwa i chętna do współpracy, zrobiłyśmy piękną wolte, działając samymi łydkami ^^
Już za nią tęsknie :(
1 maja miną 3 lata jak z nię współpracuje :D :D