W KOŃCU TRZEBA BYŁO RUSZYĆ TYŁEK I GDZIEŚ WYJECHAĆ, ZROBIĆ MAŁY RESET.

WYJECHAŁEM RAZEM Z ASIĄ, DO JEJ RODZINNEJ MIEJSCOWOŚCI.

POCZĄTKOWO MIELIŚMY TAM BYĆ 3 DNI, ALE WYSZŁO NA TO ŻE JEDNAK CZTERY.

PIERWSZY RAZ W ŻYCIU JECHAŁEM W TAK DALEKĄ PODRÓŻ PKSEM I NIE UKRYWAM ŻE BYŁO TO DLA MNIE BARDZO CIĘŻKIE, O WIELE LEPIEJ CZUJĘ SIĘ JEŻDŻĄC POCIĄGAMI. PONADTO Z MOICH OBLICZEŃ WYSZŁO, ŻE JADĄC WE DWÓJKĘ TAKĄ TRESĘ AUTEM, KOSZTY POWINNY WZROSNĄĆ O JAKIEŚ 10-20 ZŁ, ALE ZA TO BYLIBYŚMY SZYBCIEJ I KOMFORT PODRÓŻY BYŁBY O WIELE LEPSZY. PEWNIE NASTĘPNYM RAZEM TAK ZROBIMY...

WCIĄŻ W PRACY NIE DOSTAJE TYLE GODZIN ILE CHCIAŁBYM, ALE ZA TO TYLE, ŻE POZWALA MI TO NA ŻYCIE. PRZY PRACY W CARREFOUR TRZYMA MNIE TYLKO TO, ŻE TO JA OKREŚLAM KIEDY MOGĘ PRZYJŚĆ DO PRACY, A PLANUJĘ W SIERPNIU WAKACJE, TAKŻE JEŚLI ZMIENIŁBYM PRACĘ, TO NIE WIADOMO CZY DOSTAŁBYM WOLNE, WTEDY KIEDY TEGO BĘDĘ CHCIAŁ, A JESZCZE NIE WIEM DOKŁADNIE KIEDY WYJEDZIEMY. 

CHCIAŁBYM W KOŃCU ZACZĄĆ ZARABIAĆ O WIELE WIĘCEJ. CORAZ CZĘŚCIEJ ZDAJE SOBIE SPRAWĘ, ŻE ABY COŚ OSIĄGNĄĆ PO MOICH STUDIACH MUSZĘ DOSTAĆ SIĘ GDZIEŚ NA STAŻ, ALE NIESTETY NIE MA DOBRYCH OFERT, GDYŻ NIE MOGĘ POZWOLIĆ SOBIE NA STAŻ DARMOWY, GDYŻ MUSZĘ ZA COŚ OPŁACIĆ POKÓJ I PRZEŻYĆ.

OSTATNIO CHODZĘ NA POPOŁUDNIU DO PRACY, WIĘC WOLNE CHWILE STARAM SIĘ SPĘDZAĆ W RODZINNYM MIEŚCIE DO KTÓEGO MAM 25 MINUT DROGI.

https://www.youtube.com/watch?v=zAHPufp80Iw