Dziecko się rodzi
ubrane w palto po rodzicach
lub bose pozostaje na ulicy.
Dziecko co ma wybór
stanąć w miejscu,w kajdanach życia
albo samemu krzyczeć w ciszy.
W Miejscu,jakby na wpół żywe
w zależności od marki palta
Cieszyć się lub unikać tego co nazywamy życiem.
Krzyczeć, walczyć o siebie
nie słuchać innych kłamstwa
umierać lub żyć w dobrobycie
I Chciałbym tak bardzo
Jak Horacy, Uszyć palto bez skazy
które ochroni moje potomstwo
By nie walczyły
uciekły od nienawiści zarazy
co skaziła ludzką dobroć.
Użytkownik takixtamxtypx
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.