Stare w ciul i jeszcze trochę, i jeszcze bardziej nieaktualne....
Swoja drogą, jak już tu jestem i chce mi się coś wyskrobać z galarety, która znajduje się pomiędzy moimi uszami, to mam takie pytanie do was, którzy moze jakoś kiedys na ten wytwór nudów traficie.
Nie sądzicie, że slogan "Żyjemy zdjęciami" jest zgoła przesadzony??
Jestem gotów się założyć że 1/4 osób które posiadają PB to osoby tak jak ja nie mające co robić, 2/4 osoby które szpanują swoimi "fociszkami", a wsród pozostałych, niezdefiniowanych, może znaleść sie kilka osób kochających fotografie.
No to by było na tyle, dzisiaj, albo i nawet przez jakis dłuższy okres, bo nie wiem kiedy ponownie rusze mózgiem.
Cya.