wyspynonsensu Ta ostatnia płyta Kultu jakoś mi umknęła, nie kupiłem, chociaż fanem Kultu od lat jestem. Tak samo Kazi Na Żywo. Jakoś mnie te ich kawałki tak zwane promocyjne nie zachęciły. Wolałem Kult gdy jeszcze za sekcję dętą Kazik z saksofonem robił.
Natomiast zachwyciła mnie ostatnia płyta Inkwizycji.