Jak to jest, że uśmiechasz się tak rzadko ?
- Bo widzisz.. Jak już mam powód do radości to mogę tańczyć, śpiewać,
skakać, turlać się ze szczęścia. Jeśli tego powodu mi braknie nie chcę być
fałszywa. Nigdy nie byłam. Przynajmniej we własnym poważaniu. Ludzie często
są fałszywi i często będą.
Świat się zmienia, na lepsze, na gorsze w sumie nie wiesz co, kiedy i jak. Sztuką jest nie poddawanie się i bycie sobą prawdziwym
sobą wśród tylu fałszywek i podróbek, moją drogą. Znajdź sobie cel, nawet
jakiś banalny i do niego idź. Po trupach. Po czymkolwiek, żebyś pod koniec tego wszystkiego mogła powiedzieć, że żyłaś. Naprawdę żyłaś.
<333