Za dnia udaje wesołą , szczęśliwą dziewczynę. Gdy przychodzi wieczór pękam. Nie potrafie. Kogo chce oszukać ? Samotnośc mnie zabija. Nie wytrzymuje tego..
Dzisiaj niedziela- ostatni dzień ferii, więc jutro zobacze te "wspaniałe" buzie w szkole. Please, kill me.
A oprócz znajomych , wśród tych wszystkich osób na korytarzu zobaczę Ciebie. Chcę i nie chcę. Muszę być obojętna, pozostać twarda. W końcu ja sama to zakończyłam.
Ferie spędzone bardzo pozytywnie. Od studniówki minął już tydzień czasu. Pamiętam jak sie stresowałam , a z chęcią poszłabym jeszcze raz. Darmowa wódka - nie pogardzę.
Waga ? Nic lepiej. Gdzie jest moja cholerna motywacja ?! Wmawiam sobie , że muszę się ogarnąć a i tak nic z tym nie robię. Suka
Z takim obżeraniem niczego nie osiągne ! Jedynie więcej tego tłuszczu. I tak wyglądam jak gruba świnia.
5 kawałków sernika ( i co że był z jogurtów) / świetnie.
2 kostki czekolady / wspaniale.
kawa z tłustym mlekiem / zajebiście.
Oby tak dalej ...
CUT ! EVERYWHERE SCARS ! DON'T EAT ! CUT IT ! DIE !