Już 2 dzień a gorączka 39.40 nie ustępuje.. Jestem wykończona, nie mam siły żyć a pisząc to teraz trzęsę się jak galareta.
Boże, jak zimno...
#JAKDOBRZEBEDZIEUMRZEĆ
I choć zajebiście było by mieć jakiekolwiek wsparcie bądź, kurwa, rozmowę choćby od niechcenia to mają mnie w dupie i żyją swoim Jastrzębskim's dream.