Looking for Inspiration

Zmieniłam miejsce fotoblogowania, czuję się jakbym ukradła tego bloga, nieważne.

Teraz to będzie moje miejsce w tym zagmatwanym, wirtualnym światku . Jak narazie nie zamierzam się pokazywać na wszechobecnym wszędzie Facebook'u i tym podobnych portalach, które w sumie powstały bez większego celu. Kradną czas. Z telefonu też narazie zrezygnuję. Będę żyć out of time. 

Muszę coś zmienić,żeby  nie zwariować.Nie umiem sprecyzować, co chcę osiągnąć poprzez niejakie odcięcię się. Szukam inspiracji, olśnienia, nowych pomysłów, nowej idei, czegokolwiek co mnie wyrwie z  transu szarej codzienności. Codzienności pełnej złych emocji, pośpiechu, pieniędzy, seksu, internetu itp.

http://www.youtube.com/watch?v=SrUvF9GI0DA&list=LL8Zfx5BnbMqInP2qwoCKt1A&index=1&feature=plpp_video  - ta piosenka ma w sobie coś złowieszczego, coś złego. To nie umniejsza jej piękności.