Nasze pierwsze zdjęcie RAZEM :)

Jesteśmy po wizycie u lekarza.

Nasze Bąbelki pchają się na świat, gdzie im tak śpieszno ?

Macica się skraca, we wtorek idziemy do szpitala troszkę poleżeć i założyć krążek,

żeby Nasze Szkraby nieco jeszcze zaczekały z przyjściem na świat.

Nie powiem, że śpieszy mi się do szpitala, ale najważniejsze, że są zdrowe !

Ale tym razem poleżymy w innym mieście, które słynie z lepszej opinii więc jestem spokojniejsza.

Badania porobią, zadbają o Naszych chłopaków i będzie dobrze !

Bąble ważą już 1818 g i 1814 ! Zaledwie 4 g różnicy. Lekarz powiedział, że jest bardzo dobrze :)

No i na 99% czeka Nas cesarka, drugi Maluch nie chciał się ułożyć główkowo.

Ale szczerze mówiąc wolę cesarskie jak naturalne. Nie wiem czy dałabym radę.

Tatuś troszkę panikuje, martwi się o Nas, ale już my mu wbijemy do główki że wszystko będzie dobrze.

Przyszły tydzień załatwił sobie wolne żeby mógł być z Nami :)

Lekarz twierdzi, że jak dociągniemy do 38 tygodnia to będzie sukces.

Także Kochane, spodziewajcie się że góra za 6 tygodni będziemy już w komplecie :)

Nie mogę się doczekać ! ajjjjj !