SUPER
EKSTRA
+naturalna anna z rana xd
czuje sie trochę jak na kolejce niby fajnie ale boje sie, ze sie porzygam.
Spod fotela wyciągasz broń
I choć nie umiesz strzelać, to strzelisz mu w skroń
Gówno prawda nic z tym nie zrobisz
I choć chciałbyś, jesteś zbyt dobry
Ona teraz na zawsze odchodzi
A ty nie umiesz strzelać i nie masz broni
znowu to robisz, znowu wkręcasz mnie w chore akcje, w milion chorych akcji, znowu nic nie mówisz albo tylko krzyczysz, znowu nic nie wiem, znowu sie martwię, znowu umieram,znowu cie nienawidzę, znowu mam cie dość, znowu czuje/wiem/mówisz mi, że jesteśmy najlepszymi kumplami
!!