jest bosko, bosko, bosko! <3
nie wiem czemu, ale mam zaciesz jak dawno! :D
mam dobry humor, mimo krytycznego staniu niewyspania i zmęczenia. i to mnie szokuje!
kosz dzisiaj na wfie znowu poprawił mi humor i pozwolił się wyżyć. xD
zaczynam wierzyć, że wszystko jest na dobrej drodze. i wiem, że dobrze mi z tym. ;))
i w ogóle, to będę tęsknić za takimi popołudniami jak dziś, przez ten najbliższy tydzień, od wtorku.. cały tydzień bez was... :( ale damy radę. w Niemczech też będzie fajnie. xD
Kocham, kocham, kocham jak świeci słońce tak jak dzisiaj po południu. Chcę, żeby tak zostalo. Bo tak jest dobrze. Wszystko jest dobrze. Przestaję się martwić. Carpe Diem!
Aa, i dziękuję, że Ty jedna wiesz doskonale zawsze o co mi chodzi i to rozumiesz, bo sama masz podobnie. Ja już właściwie wybrałam. Teraz Twoja kolej. ;*
a wielka myśl na dziś to: Najważniejsza jest WIARA w zwycięstwo!
P.S. a nie mówiłam już dawno, że wszystko się ułoży i będzie dobrze, głuptasie? mówiłam! i czułam, że mam rację, już wtedy! i widzisz. okazało się (już jakiś czas temu zresztą, ale dzisiaj mi się przypomniało. xDD) że faktycznie miałam rację!! ;DD
;*