na zdjęciu o katastrofalnie beznadziejnej jakości, ale na obecną chwilę nie mam nic lepszego, oprócz zdjęcia moich kolorowych paznokci, których jednak wolałam nie dodawać, widoczna jest biedronka siedząca na Słonkowych spodniach. (być może radioaktywna, nie udało mi się tego sprawdzić xD)
w skrócie - różnie jest. raz kiepski humor, raz lepszy. przedwczoraj ktoś mi go poprawił. ;) wczoraj wieczorem już całkiem dobry. :)) dziękuję za ten dobry humor, wiecie? i jednemu i drugiemu. i trzeciemu też. xD ;*
i dziękuję wszystkim za te spacery. park, alejki, łąka... i za ten fort... ;D ;**
i wiecie co wam jeszcze powiem? mrrrrr! ;D ;))