Deszcz. Zjawisko pogodowe? Czasami mam wrażenie, że to czyjeś łzy...
Wiecie co wam powiem? Nie rozumiem tego wszystkiego. Dalej nie pojmuję tego, co się stało w sobotę..
Za dużo dylematów, wyborów, rzeczy które kuszą, ale wiesz, że nie możesz.. Czasami nie daję rady. Gdyby nie wy, to byłoby naprawdę ciężko.
Dziękuję. Bartku, Kiniu, Karo, Weroniko... Wszystkim tym, którzy pomagają. Czasami tym, że po prostu SĄ... ;*
Czuję, czuję całą sobą, że to wszystko się niedługo wreszcie ułoży.. i Wam.. i mnie może też..:)
Powiem wam jedno - mam nadzieję. I jestem pełna optymizmu.. :)
Przypomniało mi się właśnie z długiej przerwy wczoraj na boisku - 'nie mogę znaleźć!' xDDDD