wczoraj filcharmonia. akeej.śpiewamy w autobusie. akeej.Cieciuch lubi lody ;o xd hahaha. :D i szukał sobie żony w Białym. xd :D czuubek. ;* a ludzie w Białymstoku tacy nie mili nie odmachali. ;c smuteczeg. =c chora sobie jestem. i o. =c
następny tydzień nie zapowiada się fajnie. same poprawy i kartkówki. ludzie... -.-
idę ogarnę pokój , a potem może na rolki.? ;o co z tego że jestem chora. xd
siems. ;*