w końcu postanowiłam coś napisać ;))dużo sie działo i za dużo by pisać..a tak poza to nie ogarniam, naprawdę. mam przezajebiste wyczucie czasu, , po raz tysięczny piąty nie ogarniam szkoły i nauki, zaczynam uczyć się o osiemnastej, ciągle śpie, nie wiem co się dzieje, ale chyba nie dzieje się dobrze, bo chodzę w kompletnym amoku, transie.. ;(
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim . nie nie kocham go. ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy najważniejszym mężczyzną w moim życiu
bye. ;*
Tylko obserwowani przez użytkownika takarmelowa
mogą komentować na tym fotoblogu.