photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 GRUDNIA 2015

 

Rozpaczam nad beznadziejnością swojego położenia.

 

Wstałam godzinę temu, za pół powinnam wychodzić na uczelnię, ale nie wyjdę. Wczoraj też nie poszłam.Postanawiam: to jest ostatni dzień, który sobie daję, żeby się zebrać do kupy. Od jutra nie ma, że nie chcę, bo inaczej wszystko zawalę! Do przerwy świątecznej 17 dni, więc po prostu muszę to przeboleć. A w głowie mam: Po co mi te studia? Na co mi to było? Przecież ja się nie potrafię zmobilizować do nauki. Kogo ja próbuję oszukać?? A no tak... siebie. Aaaaaaa! Studia nie, praca nie... Ja nie wiem czego chcę (prócz tego żeby umrzeć). Nic mi w życiu nie wychodzi.

 

Czuję się samotna. Nie ważne ile ma się przyjaciół, przychodzi taka chwila, że jesteśmy sami. I to jest najgorsza rzecz na świecie. Nie daję sobie rady. Chociaż wczoraj o dziwo płakałam zdecydowanie mniej. Gorzej, że mam ochotę wrócić do rzeczy, która jest durna i nie mi nie wolno. Nikomu nie wolno. I to jest takie nielogiczne przyciąganie. Wiesz, że nie, ale jednak.

 

Oni też są moim cierpieniem. Bo za bardzo na nich liczę.

 

 

 

Nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę
Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię
Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć?

Komentarze

xanqsx Nie chcesz nas?:(
01/12/2015 12:18:52
takajakzawsze CHCĘ!
01/12/2015 13:19:57

Informacje o takajakzawsze


Inni zdjęcia: Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegames