Na skraju wytrzymałości po utracie miłości
w smutku samotności bezkresu bezwładności
Niemający sposobności wyznania ci miłości
w żalu i wściekłości
będący bohaterem twej nieszczerości
Przepraszający w swej zawiłości
kochający w pustce samotności
Nie mając sposobności na jawie dotykać swej miłości
śniąc o ust dotyku kochający ułomności twej miłości
wstydu przeszłości teraźniejszej odporności
Mający na sumieniu wiele śniący wspólne cele
O szczerości tą miłością proszę i z twego serca się wynoszę
Zasypiający i budzący się nie chcący śnić będę na jawie o miłości poprawie.
(Autor wiersza : Michał O)
LOST