Girl I gotta go, Im finished with the show!
If you wanna **** me, I wont say no!
T-t-t-touchin on my ****, while Im touchin on your *****!
You know that we are gonna ****, cause I dont give a ****!
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?
Kolega odpisał mi na pytanie: "Bo kochają wyzwania." Aktualnie czytam sobie książkę pod powyższym tytułem i... zgadzam się z nią. Coś w tym jest, bo zauważam to wokół siebie. I w sumie w samej sobie również. Jakie są moje ulubione mangowe bohaterki (chociaż nie jest ich zbyt wiele)? Chociażby Olivier Armstrong, Taiga Aisaka, Yoko Littner itp. Kobitki, które nie dadzą sobą pomiatać, które są samodzielne i nie potrzebują czyjejś pomocy... są zajebiste. xD Przyciągają uwagę swoją niezależnością, a czasem i ignorancją. I tu tkwi ten haczyk! A dlaczego kobiety kochają Bad Boy'ów? Prawdopodobnie z tego samego powodu. Jednak tutaj sytuacja się komplikuje. Jednakże nie interesuje mnie to, bo z reguły jestem kochliwa i mogę się zauroczyć dosłownie w każdym (ubolewam...).
Małe info. Trzeba w końcu ruszyć dupencję i wybrać się na casting do X-Factor. A jeśli będzie jakieś godne spotkania jury, to nawet polecę na skrzydełkach (podczas edycji Idola zazdrościłam wszystkim spotkania z Kubą Wojewódzkim). Sama nie mogłam pojechać, bo ostatnia edycja skończyła się, kiedy akurat miałam już te wymagane 16..................
Nic mi nie zaszkodzi, a może wręcz przeciwnie. Dostanę może jakiegoś kopa.