Heheheh, wraca moda na fotobloga :D Bapi zaczął, a reszta uznała, że w sumie to fajna sprawa była, więc czemu by nie wrócić do tego ^^
Ojjjj ciężko będzie teraz napisać co zdażyło się od ostatniego wpisu, kuurde to już dwa lata minęły ;ooo
Więc tak ogólnie co w tym roku:
STYCZEŃ: impreza w tęczy z ekippą <3 jak zwykle zajebiście *.* Asia nietrzeźwa, heheh :D "Dziś w klubie będzie BANG!" - "Asia cicho! Wszyscy patrzą" - "Taakk ??? (jeszcze głośniej) Dziś w klubie będzie BANG" :D Nie zapomnę tego nigdy <3
LUTY - MAJ : Nauka, przygotowania do matury, ogniska klasowe, święta w między czasie, zakończenie roku, kolejna impreza klasowa (jakieś 6 osób - ważne, że impreza udana choć w nielicznym gronie) :) I chyba w sumie nic więcej ważniejszego się nie działo xD
MAJ - SIERPIEŃ : Matura, matura, matura ... Stresssss, wielki stresss .... Było ciężko, ale wszystko poszło okej :) Maturka zdana, wyniki bardzo zadowalające <3 W międzyczasie pojawiały się jakieś plany pracy na wakacje, ojjj może tego nie wspominać lepiej. Była lekka spina, trochę nie domówień .. No w końcu z dziewczynami się trudno dogadać :D No i nadszedł teń dzień, ostatnia matura, ustna z polskiego, grill rodzinny na zakończenie iii niespodziewany telefon: "Jest praca dla Was! Przyjeżdżajcie" ;ooo Madzia w Krakowie, ja jadę do Wro na kilka dni, a za tydzień wyjazd xD OMG! Jak my to ograniemy, faken jeszcze studia ;ooo Był strach i to baaaardzo duży. Wracałyśmy jakoś środa-czwartek pociągiem z Madzią z Wro no i całą drogę przegadałyśmy na temat wyjazdu, co zabieramy, co trzeba ogarnąć, co z busem, studiami o boshhh jak sobie to przypomnę to aż znowu zaczynam się stresować! W końcu torby spakowane (dwie dziewczyny: cztery walizki, gitara, trzy plecaki), bus zamówiony na niedzielę i ruszamy! Droga jakieś 14h trwała czy jakoś tak, tyłki bolały, kierowca głupi ale śmieszny. Był łaszek xD No i Holandia! Witamy! Oj jakie to były emocje *.* Było MEEEEGAAA <3 Bergen takie fajne, chata taka super, my takie nieogarnięte, czekałyśmy na walizkach w desczu na Jana, który podjechał taką Audicą, że aż nam szczęki poopadały xD Dwu i pół miesięczna przygoda się zaczeła! Praca, liście, Mechil, Joost, Bart, Ewa, Paffeł, Turbo i wiele innych super ludzi :D Bajlando! Rajki, planty (czy jak woli Asia: pląsy), trosy, pampersy <3 Ojjj fajnie się to wspomina! To były naprawdę zajebiste wakacje, mimo iż przepracowane, ale w jakim gronie! <3 Wspólnie mieszkanie, sprzeczki o okruchy, brudne i pobite talerze, kasę, codzienne słuchanie disco polo, mieszkaniowe grille, wypady na jezioro, kluby i wiele wiele innych *.* Nowe doznania, zwiedzenie kawałeczka Holandii, zarobiona kasa, masa wspomnień i nabytych doświadczeń. Bapi bardzo dziękujemy za ogranięcie na tej pracy! Jesteś zajebistym człowiekiem :D Doceniamy też, że ufasz nam na tyle, żeby "wziąć nas sobie na głowę". Połowa sierpnia, zaczyna się likwidacja, pora wiać do Polski. Tam czeka rodzinka, niespodzianka udana jak najbardziej! Zobaczyć łzy w oczach rodziców, te pozytywne rzecz jasna, ich uścisk to było bezcenne <3
SIERPIEŃ-GRUDZIEŃ: Zdarzyła się jakaś przelotna miłość jeszcze z Holandii, ale to właściwie nie było to. Nie tego szukałam, chciałam czuć się wyjątkowo, może i się tak czułam, ale niezbyt długo. Wciąż czekam na to coś meega, tak czyste, spontaniczne, tak na poważnie. Chciałabym poczuć się ważna dla kogoś, doceniona, jak księżniczka :P Kiedyś może tego doczekam, a póki co to studia i nauka :D Tak mija kilka miesięcy, najgorsze przede mną, końcówka stycznia będzie hardcorowa -.- Ale spinamy dupę i nie narzekamy :) Noooo a w grudniu to jeszcze święta! Właśnie a po świętach spotkanie ekipowe. I tuuuuuu wielki SURPRISE, nagle w Regeneracji z chłopakami wyłania się .... BAPI! Tak właśnie Bapi, który wpadł na dwa dni i znalazł czas dla nas! <3 Baaardzo, ale tooo bardzo dziękujęmy za niespodziewankę! :* No i całej ekipie rzecz jasna też, za zajebistą imprezę *.* Podniosła ona poprzeczkę fest, już teraz nie będzie tak łatwo bawić się jeszcze lepiej, choć na pewno się da ! :D
A dzisiaj sylwester, plany ustaliły się jakieś dwa dni temu ... Mam nadzieję, że lipy nie będzie i będziemy się bawić choć w połowie dobrze jak na imprezie ekipowej :) Szkoda mega tylko, że nie uda nam się spędzić sylwestra znowu w wspólnym gronie :(
Kurde tyle tego wyszło, a to nawet nie jest jakieś 10% z całości xD Ufffff, teraz będzie łatwiej pisać, bo wszystko będzie w miarę na bieżąco :D Pozdrowienie dla najlepszej pod słońcem ekipy!!! :*:*:*:*:*:*:*:*:*:* Moi BEST FRIENDS FOREVER !!!!
"w życiu piękne są tylko chwile"
EDIT:
Zapomniałabym: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames