Początek

Witajcie, W jakimś momencie życia, uświadamiasz sobie, że jesteś wstanie pomóc innym - bardziej - niż sobie. Zacznijmy od nowa... Cześć. Jestem Sedno, w sumie na nazwisko mam: Tajemnicze. [..]Cześć, Nazywam się Sedno Tajemnicze. Nie wystarczyło mi pisanie w pamiętniku, czy w notatkach w laptopie, poczułam potrzebę pisania, do kogoś. Tym kimś - jesteś Ty - dziękuję, ,że tu trafiłeś. To dziwne. Dziwne, że trafiłeś akurat tu. Jeśli tu trafiłeś i postanowiłeś zostać, współczuję Ci. Może czas zaufać, komuś, kto przeżywa właśnie to co ty? Nie wiem... Ty pewnie też... Jeśli mam być szczera, mam ci Słońce tyle do opowiedzenia. Domyślam, że chcesz mnie bardziej poznać, ja Ciebie też. Zacznę małą historią, a ty zdecyduj czy chcesz w niej uczestniczyć. Jak byłam mała, uważałam że moi rodzice bardzo się kochają. Jeździliśmy na rowerach, bardzo często. Tata po pracy bardzo zmęczony, potrafił znaleźć dla mnie, mojej siostry i mamy - czas. Bardzo często jedliśmy obiady razem a kolacje były dla mnie najważniejsze, wiesz czułam, że zaraz idę spać a najlepsze na sen to uśmiech, najbliższej Ci osoby, nadal do dnia dzisiejszego - mimo, że zmieniło się wszystko - tak uważam. Miałam cudownych dziadków, często brali mnie na działkę, do siebie, rozpieszczali mnie. Siostra, niestety nie kojarzy mi się zbyt dobrze, więc umówmy się, że o niej nie będę dużo wspominać, jak kiedyś wspomnę - musisz wiedzieć, że to jedyne wspomnienia z nią. Bardzo chciałam psa, nigdy nie mogłam, kiedy do tego dochodziło, zabierano mi go. Jako dziecko byłam bardzo otwarta, uśmiechnięta i szczęśliwa. A ty? Uznajmy, że to początek. Początek historii, którą chce ci opowiedzieć. Czuję się źle, chce Ci o tym opowiedzieć. [...], ale najpierw chce Cię poznać, w kilku krótkich zdaniach, jak ja to zrobiłam. I wspólnie zaczniemy, tą straszną historię.... Do sedna......