Wieder ein Jahr ist vergangen...

Witojcie 

Powiedzieć, że dawno nie pisałam, to gruby eufemizm. Nie pisałam wieki. A działo się tak dużo... I chociaż bardzo potrzebuję odpoczynku, to żałuję że rok akademicki już się skończył. Dawno nie było tak dobrego. Nie mówię o ocenach, bo te są poniżej krytyki - przynajmniej z niektórych przedmiotów. Mówię o wszystkim co się działo. Myślałam, że nic się nie zmieniłam, ale jak patrzę na stare wpisy to myślę "laska, aleś ty głupia!".

Tesknię za czasami, kiedy nie tylko nie miałam tylu obowiązków, ale też mniej myślałam o świecie, życiu i o tym, co będzie po nim. Bardzo potrzebuję się wyluzować, a jednocześnie boję się że jeśli to zrobię, stracę kontrolę nad sobą. Czasami zazdroszczę ludziom, którzy mają takie rzeczy wiadomo gdzie.

Ale do rzeczy. W listopadzie zaliczyłam swój pierwszy (poza narodzinami) pobyt w szpitalu. Co prawda tylko kilkugodzinny, ale liczy się.

Niedługo potem byłam na dwóch świetnych wycieczkach w Niemczech - świetne miejsca, ze świetnymi ludźmi I przywiozłam kilka naprawdę świetnych pamiątek, jak likiery bożonarodzeniowe, pocztówki, którymi obkleiłam szafę i kubek do grzanego wina

Potem Święta, a przedtem wigilijka grupowa! Mieliśmy nawet prezenty xD a ja dostałam, yhm yhm, Niemieckie fiszki na ostro xDDDDD Niektóre słowa są naprawdę baaardzo nieprzyzwoite... ;)

Potem były sesyjne smutki i rozpaczania. W życiu nie czułam się tak beznadziejnie, bo myślałam że wszystko stracone. Ale w końcu po wielu błaganiach, staraniach i górze nauki udało się wszystko zdać

No i najlepsze - praktykiNigdy w życiu się tyle nie ubawiłam! Nauczyłam się wielu rzeczy, sama prowadziłam pierwsze zajęcia, no i wygląda na to, że dzieciaki mnie lubią! 

EDIT: Zapomniałam napisać, że od października uczę się čestinu! Fajna jest, baaardzo ciekawa i śmieszna :)))

Dziękuję Ci Boże za te doświadczenia!!! 

"Chcę być dla Ciebie Bożym listem,

A Ty bądź dla mnie.
Bóg pod Twój adres mnie tu przysłał

Więc widać pragnie
Coś jedynego nam powiedzieć,
Tobie przeze mnie, mnie przez Ciebie."

Dziękuję za uwagę