Siemka !
Ludzie mysla ze sie zmienialam otoz nie jedynie moze styl ubierania moze inaczej sie do falszywych ludzi odnosze
Nie wiem i nie rozumie czasem ludzi co przeszkadza im? moje zycie ? nowe zycie? moze moje szczescie ?
Chce pomoc zle nie pomagam zle kurde zdecydujcie sie czego chcecie...
Nie bawem nadejdzie zmiana moja nowa twarz. Nie myslcie sobie ze zmienie wyglad tzn bd plastikowa panienka i zaklamana falszywa przyjaciolka czy tez kolezanka oj nie nie
Za jakis cza dodam nowy wpis z moja zmiana ocenicie czy taka moge byc i co jeszcze mam w sobie zmienic oczywiscie nic na sile bo ja sie nie zmieniam z przymusu tylko z mojej dobrej checi. Jestem nadal ta szczera wesola kobieta matka czasem jest tak ze brak czasu u mnie to na porzadku dzinnym ale nigdy nie olewam ludzi mi bliskich bo taka nie potrafie byc
Moji Kochani juz nie bawem nowa ja :)