Kilka słów ma większą wartość, niż diamenty, które są wieczne
Kilka ostatnich kroków z Tobą przejdę
Trzymam Cię mocno za rękę, idąc przez tłum nieznajomych
Nie możesz się już zgubić, nie ma mowy
Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji
Czas muruje usta, oczy tracą blask, bez tego nie mam nic
Bez tego nie ma mnie, jestem pusty
W ryj, daj mi chociaż szept a już wiem że to Ty
Niekończący się ciąg sylab, jak tasiemiec
Wychodzi i uderza z bólem o przekrwione podniebienie
Często mi się nie chcę, mówię że nawet nie mam chwili
A za chwilę rozmawiam już z kimś innym
To pieprzona depresja ciągnie mnie pod wody tafle
Nie słyszysz mnie, mój krzyk jest niemy, choć na ciebie patrzę
Te kilka słów może uratować dziś
Mów do mnie i nie pozwól mi iść
http://www.youtube.com/watch?v=ETMZ_e2nxpI