Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy,(...) które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy sie na nie przygotować. Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności..
- Opuściłem Cię kiedyś?
- Pozwoliłeś mi odejść.
Pamiętaj, że już Cię nie kocham oraz to, że lubię kłamać..
To tak boli. Wiem że gdzieś tam jesteś, tylko szkoda że już nie dla mnie.
Masz też czasami tak jak ja,że kładziesz się na podłodze i próbujesz nazwać to co teraz czujesz ? Myślisz o błędach które popełniłaś i sama ,tak jak nikt inny tego nie potrafi, wytykasz je sobie palcami ? Zastanawiasz się,co byłoby gdybyś wybrała inną drogę ? Jak wtedy potoczyło by się to wszystko.? Czy Twoje uczucia bardzo różniły by się od teraźniejszych ? Bo ja czasami tak mam. I tak właśnie robię.
- Ej . To chyba jest nie w porządku .!
- Ale co .?
- No tak czarować swoim spojrzeniem .
-Skończyłam z tym !
-Ale z czym?
-Z tym cholernym myśleniem o Tobie, z wmawianiem sobie,że mnie kochasz
i niedługo będziemy razem,na zawsze ! Nie chcę już płakać,robić sobie złudnej nadziei
cieszyć się z każdej wiadomości od Ciebie. Koniec !
-Szkoda,bo dopiero po Twoich nocnych sms'ach dotarło do mnie,że jesteś wspaniałą dziewczyną ,której oddałbym szybko moje serce.
Nienawidzę cię za to, że tak bardzo cię pragnę.
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie choć na 5 sekund. Poczuję Twój zapach, dotknę Ciebie, przez chwilę będziesz mój. Potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu.
nie spodziewałam się, że na tak długo pozostaniesz w mojej głowie, że będziesz wypełniał każdą sekundę mojego życia
Siedzieli razem nad rzeką, Ona obraziła się na Niego , bo on stale się z nią droczył i uwielbiał, gdy się złościła. Robił wszystko żeby była zazdrosna , nawet nie wiedział jak Jej było przykro. Usiadła dalej od Niego , nagle zobaczyła , że On zbliża się do innej... Jednak On zabrał jej tylko telefon i poszedł do siebie . Nie zwróciła na Niego uwagi , dalej siedziała sama... Nagle ujrzała przed swoim nosem Jej telefon , widniał na nim sms : Kocham Cię... Uśmiechnęła się po czym Mu odpisała: Ja Ciebie też Skarbie... Przypieczętował to pocałunkiem i po kłótni nie było już śladu.