Już dobrze z moim okiem, fuck yeah. Ale byłam u okulisty i okazało się że mam astygmatyzm i minus 0,5 na każde oko. Mogę nosić okulary, ale tylko dla siebie, bo nie pogorszy się i nie wpływa na zdolność widzenia (przeczytałam jej wszystko z tablicy, tylko z soczewkami wszystko było takie HD, lol ).
Jeszcze niedawno stwierdziłam, że fbl jest spoko i właściwie nie wiem czemu go zaniedbałam. Huh, chyba miałam za dużo czasu.
Już dwa miesiące minęły odkąd z własnej woli odstawiłam antydepresanty. To mega dziwne uczucie. Teraz jestem szczęśliwsza, lol. Co prawda nie do końca kontroluję emocje, ale te tabletki i tak były tymczasowym rozwiązaniem. A do tej suki zwanej psychiatrą, nie zamierzam iść nigdy więcej. Żałuję, że ostatnio jej nie przypierdoliłam.
Okazuje się, że mam całkiem sprawne palce lmao. Muszę się wybrać po mocniejszą nić.
http://www.youtube.com/watch?v=qL1B_r9nC9k#aid=P6cYZvC8saA