Ostatnio mamy pechowy czas w stajni ...
Kontuzja za kontuzją u mnie jak u Nadiego ...
Ostatnio Mosiek miał szycie na stawie pęcinowym ( 3 szwy )
A ja po wędrówce po Tatrach dostałam suchego zapalenia ścięgien w kolanie ...
tydzień przerwy dobrze nam zrobi , nie przejmujemy się , że ominą nas Gajewniki i prawdopodobnie Salio ... "Mamy czas" :)
Po przerwie bierzemy się do pracy :D
Nadżaf , Juvenalia , Allegro i mały Jesionek :)