Dawno tutaj nie zaglądałam :)
Ostatnio wiele się zmieniło od ostatniego wpisu ale wszystko po kolei :)
Na zdjęciu jest nowy koniś pod opieką
NADŻAF
od NIOBE po ŁYSKACZ
Bardzo dobrze się dogadujemy jak na te kilka jazd i prawdopodobnie pojedziemy razem sreberko :) Ale jeszcze dużo pracy i z koniem i ze mną ale jesteśmy na dobrej drodze...
Dodam też , że jeżdżę od października w nowej stajni w której pojawiłam się całkiem przypadkiem ale chyba zostanę na dłużej :)
Wstępujemy też do stowarzyszenia jeździeckiego (właśnie dzisiaj podpisałam papiery)
Jedyne co jest niewygodne to dojazd bo mam do przejechania w jedną stronę ok 50-60 km
ale dajemy sobie radę :)
Będę starała się opisywać tutaj efekty naszej wspólnej pracy (tak jak to było wcześniej z Kasiastą)
Wczoraj bardzo udane spotkanie wigilijne w "Dwóch Stawach"
Spotkanie potraktowane dla mnie jako część pożegnalna z moją działalnością w tym miejscu ale pełne wspaniałych wspomnień i przede wszystkim wybicia się z nostalgii po sprzedaży konia :) oraz zdobycia wielu świetnych przyjaciół i znajomych :)
I na tym zakończę dzisiejszy wpis :)
WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANI!!!