opierdzielam się cały dzień. tyłek mnie boli od siedzenia. a na dworze tak zimno, że zrezygnowałam nawet z pakerni. nie wiem jak ja to zrobie, ze jutro rano wyje i przezyje. oglądałam klątwe. tak tak to ta komedia romantyczna. tak mnie wzieło na amory. jacie. wszyscy wiedzą ciąg dalszy. a focia to tzw ukrywanie się przed papa papa paparazzi. nawet w paryzu na mnie polowali JACIE. cholera. zbieram na sztaluge. właściwie to.. wy możecie mi na nią zbierać. tak to jest dobra myśl. więc zbierajcie zbierajcie i kase mi dawajcie. słucham dziś "ulubionych" z tuby. to może roxette ? pamiętam jak byłam malusia (serio byłam kiedyś mniejsza) zawsze mój tatuś słuchał różnych wykonawców. od małego przepadałam za roxette. o dziwo jak przez wiele lat o nich nie pamiętałam. to jak oko. 2 lata temu ich puściłam, to w szoku byłam, że nawet teksty piosenek od czasów dzieciństwa pamiętam ło! tak tak mam sentyment do nich i cóż ja za to moge. lubie : o <hahamamnawetichpłtywdomciu> matematyka na mnie spogląda. ojdana ojdana. musi poczekać do jutra. bo nie mam ochoty, właściwie ot chciałam pare foci wstawić na fejsbóka, ale coś sie pieprzy z tym dodawaniem :c smutne, już widze jak wszyscy to czytają. papasie! : >