Cudowny dzień jeej. Właśnie wróciłam z chrzcin Dżonego. Był nawet pyszny tort i prezenty. Haha. Później oglądanie świątecznych filmów na polsacie. Teraz trochę nuda :/ Po podsumowaniu święta cudowne. Szczególnie te u babci. Niedługo już Sylwester. Mam nadzieję, że bez przypału. I aby do ferii, urodzin i wakacji