heej ;(
dzisiaj załamka ;(
znaczy od wczoraj , kiedy powróciły wspomnienia ;(
życie jest beznadziejne ;(
o wszystko trzeba się martwić ;(
nic nie idzie tak po prostu ;(
ludzie sie zmieniają czsem na lepsze a czasem na gorsze ;(
a ten ktoś o kogo chodzi zmienił się na gorsze ;(
ehhh....
co ja bedę rozpaczać ;(
nie ma nawet szans żeby ktoś mnie pocieszył ;(
w tak wgl to nie chce nikogo w to wkrecać ;(
;(;(;(;(;(
jest naprawdę źle ;(
próbuję tego nie okazywać , ale z biegiem czasu tak sę nie da ;(
a mój śmiech z wami to tylko dla zmyłki że już jest wszystko ok ;(
ja tak nie moge ;(
chciabym sie zabic ;(
ale nie chcem tego robi na same świeta ;(
ehhh ....
;(
on nawet nie wie że ja jeszce o tym myśle ;(
o wakacjach i wgl ;(
on ma to gdzieś ;(
nie przejmuje się tym i żyje dalej ;(
on jest happy ;(
a ja cierpie ;(
dobra co ja bedę wam tu pisać ;(
kończę ;(
papa ;( ;*** ;(
Ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia!
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
Chciałabym po prostu zniknąć, zapaść się pod ziemię i nigdy już się nie pojawić. Chciałabym, żeby wszyscy zapomnieli o mnie o tym jak ich zraniłam i wszystkim co przeze mnie wycierpieli, ale sama też bym chciała zapomnieć o wszystkich, wszystkim co zrobiłam i o całym moim beznadziejnym życiu.
Jesteś jak Chupa Chups słodki i wyluzowany,
a zarazem jak pieprzony m&m's - lecisz w kulki!