photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 10 STYCZNIA 2022
121
Dodano: 10 STYCZNIA 2022

Chyba depresja

Cześć. Chyba zaczynam mieć depresję. Blog ten będzie anonimowym ujściem moich emocji i może okazją do porozmawiania z innymi, czas pokaże. Od razu mówię - nie mam myśli samobójczych, nie chcę się kaleczyć. Byłem już z tym u psychoterapeuty (w zeszłym tygodniu) i chyba pójdę po raz kolejny. Mam ogromne wsparcie od mojej drugiej połówki, za co jej dziękuję. Wiem też, że jeśli poproszę o pomoc przyjaciół, to postarają się mi pomóc, ale na ten moment jeszcze nie chcę ich martwić. Czekam też na wyniki diagnozy.

Dzień pierwszy: źle się czuję, psychicznie. Chce mi się płakać, i nie jestem stanie zabrać się za pracę. Wziąłem pregabalinę (150mg), i wydaje mi się, że bez niej byłoby gorzej. Nie miałem jej przepisanej przez lekarza, dostałem od kogoś. Czuję lekkie napięcie seksualne, mimo wcześniejszej masturbacji chcę jeszcze raz. Chciałbym wystąpić w akcie, albo chociaż porobić sam sobie nagie zdjęcia. Mam ochotę jeszcze raz obejrzeć serial, w którym niedawno się zakochałem. Czuję presję i stres, że nie zrobiłem wszystkich rzeczy, które dzisiaj miałem zrobić. Drukarka, która podczas robienia jednej z tych rzeczy się zepsuła, nie pomogła. Jestem też wkurzony i zrezygnowany, że przebiła mi się dętka w rowerze, którą dzień wcześniej zmieniałem... Mój błąd, bo nie sprawdziłem, czy w kole nie ma czegoś ostrego, nie mnie jest to mocno demotywujące.

 

Trzymajcie się tam!

https://c.tenor.com/XthV2OKkea0AAAAM/hang-in-there-kitten.gif

Komentarze

dramogenny Jak zadziała 150 mg to podziwiam, ja codziennie łykałem 225 mg rano i wieczorem, przy czym nic nie pomagało. Odstawiłem po półtora roku i nie miałem nawet syndromu odstawienia.
Co do masturbacji - porno i nadmiar masturbacji są czynnikami mocno przyczyniającymi się do depresji. Nie pytam ile razy dziennie to robisz, bo mnie to nie interesuje, po prostu mówię.
10/01/2022 16:56:49
Junior tacceleracer Druga połówka ma obecnie 75mg dziennie (ostatnio zeszła ze 150), razem z wenlafaksyną, też w tych ilościach.
Z uwagi na pracę mamy z moją okresy, w których przez miesiąc-dwa się nie widzimy (bo jak jesteśmy razem, to wtedy wszystko działa "zdrowo", że tak powiem). Jak jestem sam to zazwyczaj mam kontrolę nad popędem (zdarza się, że przez kilka dni z rzędu mam ochotę - ale to raz dziennie, ale też i przez tydzień mogę w ogóle nie mieć ochoty), a i też zdaję sobię sprawę, jak uzależniające są same pornole (dlatego też od jakiegoś czasu staram się wspomagać głównie prywatnymi nagraniami nas samych). Nie mniej od czasu do czasu najdzie mnie ochota na coś konkretnego na pornhubie. To trochę jak ze słodyczami - niby się nie powinno, ale od czasu do czasu się kupi ten kubełek lodów czy innego pączka.
Warto też wspomnieć, że tak mam w zasadzie odkąd pamiętam, a symptomy depresji (niemożność skupienia i zorganizowania czasu, narastający stres i smutek i gubienie się we własnych myślach pojawiły się stosunkowo (hehe :P) niedawno
10/01/2022 17:20:15
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tacceleracer.